Możemy mieć do czynienia z naruszeniem Konstytucji, która gwarantuje wolność prasy i środków masowego przekazu
– mówili dziś przed budynkiem Polskiego Radia Rzeszów działacze Polskiego Stronnictwa Ludowego. Słowa ludowców to reakcja na doniesienia medialne dotyczące naszej rozgłośni.
Ten artykuł pokazuje panujący w mediach publicznych klimat cenzury
– powiedział Adam Dziedzic, prezes PSL na Podkarpaciu. Polityk zapowiedział, że partia wystąpi do Rady Mediów Narodowych z wnioskiem o dymisję prezesa.
Przemysław Tejkowski, prezes Polskiego Radia Rzeszów, w wydanym oświadczeniu wyjaśnił, że w „Polskim Radiu Rzeszów zostały wprowadzone wszelkie niezbędne procedury mające wyjaśnić sprawę rzekomego mobbingu”.
Jednocześnie, będąc medium umożliwiającym wszystkim ugrupowaniom możliwość prezentacji swoich programów, prosimy, by nie wykorzystywać kampanii wyborczej do ataków politycznych na radio
– powiedział.
Tekst: Weronika Wilczyńska – Ortyl, fot. Polskie Radio Rzeszów