W Galerii Integracyjnej w Rzeszowie można oglądać wystawę prac Marcina Lubery. To obrazy, instalacje – Twory, jak określa je sam autor, które należą do abstrakcji geometrycznej.
W wyabstrahowanym od rzeczywistości świecie, ale nie oderwanym od niego, a stanowiącym bogate źródło inspiracji, autor znalazł swój język wypowiedzi. Przeobraził podstawowe figury geometryczne (kwadrat, koło, trójkąt, prostokąt) w symbole, nadając im w zależności od zamierzonych treści i układu kompozycyjnego kolor, wielkość, kierunek oraz miejsce w płaszczyźnie czy płaszczyznach równoległych (…). Obecne we wszystkich pracach te same figury za każdym razem piszą inną narrację w innym kolorze i kompozycyjnym kontekście
– mówi prof. Anna Baran, kurator wystawy.
Główne inspiracje Marcina Lubery to człowiek, filozofia, psychologia, przyroda i literatura. Używam żywych, nasyconych barw oraz monochoromatycznych i achromatycznych zestawień, łącząc je ze sobą w nietuzinkowy sposób. Trójwymiarowe Twory zdają się pulsować, żyć własnym życiem. Mimo pozornej statyczności wydają się być bardzo dynamiczne.
Marcin Lubera, rzeźbiarz, malarz, urodzony w 1983 roku w Kolbuszowej. Jest absolwentem Instytutu Sztuk Pięknych Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Uzyskał dyplom w pracowni prof. Henryka Sikory. Uczestnik wystaw zbiorowych w kraju i zagranicą, wystaw indywidualnych oraz plenerów artystycznych. Najnowszą wystawę można oglądać w Galerii Integracyjnej, która mieści się w Okręgowej Podkarpackiej Izbie Inżynierów Budownictwa w Rzeszowie przy ul. Krakowskiej 289.
Z Marcinem Luberą rozmawia Adam Głaczyński.
Foto. A. Majerski/POIIB