Politycy ugrupowań reprezentowanych w parlamencie skomentowali na naszej antenie przyjęcie przez Sejm uchwały w obronie dobrego imienia Jana Pawła II. Uchwała była pokłosiem pojawiających się zarzutów wobec papieża o tuszowanie przypadków pedofilii w Kościele w okresie, gdy był kardynałem i krakowskim metropolitą. Sprawa nabrała rozgłosu po opublikowaniu przez jedną z komercyjnych stacji reportażu sugerującego, że dochodziło do takich przypadków.
Jak przypomina Mieczysław Kasprzak, poseł PSL, jego klub zgłosił projekt uchwały w Sejmie jako pierwszy. – Na postać Jana Pawła II trzeba patrzeć przez pryzmat jego zasług dla Polski, a budowanie jego wizerunku na bazie wybranych aspektów jest uproszczeniem – uważa poseł. PSL przestrzega przed wykorzystywaniem postaci papieża do celów politycznych.
Z kolei poseł PiS Andrzej Szlachta uważa, że obowiązkiem posłów była obrona Jana Pawła II w obliczu, jak się wyraził „frontalnego ataku na jego osobę”. -Przypomnijmy, że Ojciec Święty był w polskim parlamencie, przemawiał do parlamentarzystów i dlatego (…) należy wyrażać wielkie oburzenie z powodu ataków na świętość Jana Pawła II – powiedział Andrzej Szlachta.
Posłowie skomentowali także protest opiekunów dorosłych osób z niepełnosprawnościami w Sejmie. Domagają się oni rozpatrzenia obywatelskiego projektu ustawy o rencie socjalnej. Projekt zakłada wypłatę renty w wysokości najniższego krajowego wynagrodzenia, czyli 3490 złotych. Obecnie dorośli z niepełnosprawnościami otrzymują miesięcznie 1217 złotych. Jak powiedział poseł Mieczysław Kasprzak, po podobnym proteście w 2018 roku spełniona została część postulatów, ale obiecywane wyrównanie do najniższego wynagrodzenia nie zostało spełnione.
Jak podkreślał z kolei poseł Andrzej Szlachta, wsparcie dla osób niepełnosprawnych rośnie. W 2015 roku przeznaczano 15 miliardów złotych, a w projekcie budżetu na ten rok zaplanowano na ten cel ponad 44 mld złotych. – Nie da się jednak w sposób skokowy, w ciągu krótkiego okresu, zwiększyć nakładów – dodał poseł PiS.
Rozmawia Jerzy Pasierb.
fot. archiwum