Europa albo wybierze bezpieczeństwo, albo masową, nielegalną imigrację. Partia Donalda Tuska w PE zgodziła się na przyjęcie paktu migracyjnego. Rząd PiS stawia twarde weto tej polityce
– podkreślił w piątek premier Mateusz Morawiecki.
Jak podkreślił, rząd Prawa i Sprawiedliwości zawsze stał na jednym stanowisku: stop nielegalnej imigracji.
Partia Donalda Tuska w PE zgodziła się na przyjęcie paktu migracyjnego. W Brukseli mówią jedno, a w Polsce drugie. Nie można im ufać ani uznawać za poważnych partnerów
– przekazał.
Nie zgodzimy się na przymusową relokację! Jesteśmy konsekwentni, przewidywalni i odpowiedzialni. Zawsze będziemy bronić bezpieczeństwa Polski i polskich rodzin!
– oświadczył premier.
W piątek premier Morawiecki bierze udział w nieformalnym posiedzeniu Rady Europejskiej w hiszpańskiej Grenadzie. Jednym z tematów mają być proponowana rozwiązania dot. migracji na teren Unii Europejskiej. Do tej sprawy nawiązał szef polskiego rządu w oświadczeniu dla prasy w piątek rano.
Na piątkowym posiedzeniu Rady Europejskiej powiem, że Polska zdecydowanie odrzuca rozwiązania ws. migracji ze względu na bezpieczeństwo. Chcemy spokoju, bezpieczeństwa i przewidywalności
– podkreślił premier Mateusz Morawiecki przed posiedzeniem Rady Europejskiej.
W środę w Brukseli na posiedzeniu ambasadorów państw członkowskich przy UE przyjęto ostatni element paktu migracyjno-azylowego. Polska i Węgry były przeciw. Wstrzymały się od głosu Słowacja, Czechy i Austria. Chodzi o tzw. rozporządzenie kryzysowe. Decyzja otwiera drogę do rozpoczęcia negocjacji z Parlamentem Europejskim nad ostatecznym kształtem nowych przepisów. W środę podczas sesji plenarnej PE w Strasburgu odbywała się również debata pt. „Potrzeba szybkiego przyjęcia pakietu w sprawie azylu i migracji”. (PAP)
Więcej na PolskieRadio24
Fot. X@PremierRP