Izraelskie wojsko zaatakowało tej nocy ponad 70 celów znajdujących się w Strefie Gazy. Wymierzono w obiekty związane z Hamasem. – Liczba ofiar śmiertelnych ataków Hamasu w Izraelu wzrosła do 1200 – poinformował izraelski nadawca publiczny Kan. 3000 osób zostało rannych.
Izraelskie Siły Zbrojne podały z kolei, że liczba ofiar śmiertelnych przekroczyła 1000. Tymczasem palestyńskie Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w Stefie Gazy w izraelskich atakach od soboty zginęło 900 osób, w tym 260 dzieci i 230 kobiet. 4600 osób zostało rannych.
Wieczorem Izrael został ostrzelany z terytorium Syrii. W odpowiedzi wojska izraelskie wystrzelili w stronę Syrii pociski artyleryjskie i moździerzowe. Kilka pocisków wystrzelonych z Syrii spadło na otwartych terenach na terytorium Izraela. Nie ma informacji, aby na skutek tego ataku ktoś ucierpiał. Wcześniej Izrael został także ostrzelany z terytorium Libanu.
Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken w rozmowie telefonicznej z izraelskim prezydentem Izaakiem Herzogiem potwierdził „niezachwiane wsparcie USA dla prawa Izraela do obrony przed przerażającymi atakami terrorystycznymi Hamasu”. Antony Blinken złożył kondolencjerodzinom ofiar. Tymczasem w Izraelu wylądował pierwszy samolot przewożący amerykańską amunicję. Stany Zjednoczone zapowiedziały, że przekażą Izraelowi środki obrony przeciwlotniczej i amunicję do walki z Hamasem.
Wcześniej izraelska armia poinformowała, że odzyskała kontrolę nad całą granicą z Gazą i że ponowne przedarcie się palestyńskich bojowników do Izraela nie będzie już możliwe.
Od soboty w Izraelu trwają walki pomiędzy armią izraelską a oddziałami Hamasu. Izrael ostrzeliwuje Strefę Gazy. Bombardowania, które trwają od soboty, są odpowiedzią na bezprecedensowy szturm terrorystów z Hamasu na Izrael. Trwa ewakuacja obywateli innych krajów, którzy chcą opuścić Izrael. Dotychczas z Izraela ewakuowanych zostało ponad 670 Polaków. IAR
Fot. pixabay.com