Maltretowana czteromiesięczna dziewczynka jest w szpitalu na oddziale intensywnej terapii

Rodzina nie korzystała z pomocy ośrodka

– powiedziała PAP Beata Matuszyk, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Tarnowcu.

To na terenie tej gminy mieszkała rodzina K., w której doszło do maltretowania dziecka. Czteromiesięczna dziewczynka w stanie ciężkim przebywa od czwartku w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie.

Stan dziewczynki jest ciężki. Leży na oddziale intensywnej terapii

– przekazał rzecznik szpitala Tomasz Warchoł.

20-letnia matka i jej 25-letni parter trafili do aresztu.

Na razie nie wiadomo, kiedy powstały obrażenia. Prokuratura Rejonowa w Jaśle, która prowadzi śledztwo w sprawie „znęcania się nad dziewczynką i spowodowania u niej obrażeń ciała”, musi powołać biegłego, będzie też przesłuchiwać najbliższą rodzinę dziewczynki, znajomych i sąsiadów jej matki oraz jej partnera.

Rodzina nie mieszkała razem od dwóch tygodni, kiedy 20-letnia Magdalena K. wróciła z dzieckiem do swojego rodzinnego domu we wsi Łajsce. Partner kobiety 25-letni Artur K. został w swoim domu we wsi Łubno-Opace. Przed wyprowadzką kobieta złożyła na policji zawiadomienie, że jej partner się nad nią znęca. Policjanci założyli rodzinie Niebieską Kartę. Kobieta nie wspominała, by dziecku działa się krzywda.

Tekst: PAP, fot. pexels.com