Funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej wpadli na trop grupy zajmującej się przemytem z Ukrainy fałszywych dokumentów. W sprawie zatrzymano już sześć osób, wykryto 31 fałszywek.
W ubiegłym roku na przejściu granicznym w Krościenku mundurowi przechwycili przesyłkę pełną nieprawdziwych dokumentów wyprodukowanych na Ukrainie. Miały one trafić do odbiorców w krajach Unii Europejskiej. W ubiegłym tygodniu strażnicy graniczni wspólnie z policją w Boguszowie Gorcach w dolnośląskiem zatrzymali 29-latka, który był jednym z klientów dostawcy fałszywych dokumentów. Mężczyzna posiadał podrobione ukraińskie prawo jazdy i usłyszał zarzuty w tej sprawie. Wcześniej miał już konflikt z prawem, bowiem był poszukiwany przez sąd w Wałbrzychu w celu odbycia kary pozbawienia wolności.
Sprawa przemytu fałszywych dokumentów z Ukrainy ma charakter rozwojowy. Wśród zatrzymanych do tej pory jest trzech obywateli Ukrainy i trzech Polaków.
Tekst: Dariusz Kapała, fot. bieszczadzki.strazgraniczna.pl