Przewoźnicy protestują na drogach dojazdowych do trzech przejść granicznych: w Dorohusku i Hrebennem w Lubelskiem oraz w Korczowej na Podkarpaciu.
Protest trwa od wczoraj. Postulaty przewoźników dotyczą między innymi zakazu rejestrowania w Polsce firm transportowych z zagranicznym kapitałem, przywrócenie pozwoleń na wjazd na teren Unii Europejskiej dla ukraińskich przewoźników, sprawdzenia pochodzenia kapitału w firmach, które zarejestrowały się w Polsce po wybuchu wojny na Ukrainie.
W związku z protestem zablokowany jest dla ciężarówek fragment drogi krajowej nr 94.
Utrudnienia występują jedynie dla kierowców samochodów ciężarowych, na miejscu jest policja
– informuje Anna Długosz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu. Pojazdy te kierowane są na przejście graniczne w Medyce.
Nie ma utrudnień dla samochodów osobowych. Bez przeszkód przejeżdżają również tiry przewożące żywność, zwierzęta i pomoc humanitarną.
Jak nas poinformował rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej Piotr Zakielarz, protest nie zakłóca odpraw na przejściu granicznym.
Tekst: (IAR), Barbara Kozłowska, fot. Szymon Taranda