W związku z trwającym od kilku dni protestem przewoźników, na drogach dojazdowych do przejścia granicznego w Korczowej i Medyce, utworzyły się kolejki samochodów ciężarowych.
W Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim odbyło się posiedzenie Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Sztab podjął decyzję o dopuszczeniu przejazdu ciężkich pojazdów na granicę autostradą A 4. Pilotaże tych samochodów odbywają się pod nadzorem policjantów.
Jak poinformował w sobotę rano rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej por. Piotr Zakielarz, na przekroczenia granicy czeka ok. 1350 ciężarówek.
Szacowany czas oczekiwania to 123 godziny. Zapewniliśmy pełną obsadę kadrową, aby utrzymać maksymalną przepustowość przejścia. Robimy co możemy, aby zmniejszyło się zagrożenia na drogach spowodowane oczekującymi samochodami oraz ograniczyć niedogodności dla mieszkańców spowodowane tą sytuacją
– zapewnił por. Zakielarz.
Kolejka samochodów ciężarowych sięga od Medyki do obwodnicy Jarosławia. Trudna sytuacja jest spowodowana protestem przewoźników.
Tekst: Alicja Karłowska / Fot. pixabay