Wiemy, kto za zamieszkuje królestwo flory! Wiemy, kto jest przedstawicielem królestwa fauny. Konia z rzędem temu kto poznał trzecie to najliczniejsze … Jego nazwa również zaczyna się na literę f – funga. To ostatnie królestwo jest najmniej znane i jest obiektem badań mykologów. Polscy naukowcy są w ścisłej, światowej czołówce odkrywców, popularyzatorów przebogatego i wciąż skrywającego wiele tajemnic świata fungi, którego nie zamieszkują rośliny, choć trudno się obyć tym ostatnim bez zbawiennej pomocy przedstawicieli fungi – kochających wodę i wilgoć, ale nie koniecznie ciepłe promienie Słońca. Fungę nie zamieszkują zwierzęta, choć i im bardzo trudno obyć się, przeżyć bez pomocy mieszkańców fungi.
Bardzo to zawiłe. Prawda? Wzywamy na pomoc profesor Martę Wrzosek, prosząc o odpowiedź czy mykolog, a nasz d gość należy do ścisłego grona reprezentantów tej dziedziny nauki, bada miasto Mykeny – starożytne, doskonale znane od tysięcy lat z przekazów i greckich mitów? Profesor Uniwersytetu Warszawskiego poprosiliśmy o udzielenie odpowiedzi na wiele pytań dotyczących owego tajemniczego królestwa i zamieszkujących je przedstawicieli.
Kto to jest LUKA ? Czy od Luki zaczęło się życie na Błękitnej Planecie? Dlaczego słynny na cały świat Karol Linneusz, szwedzki przyrodnik i lekarz popełnił błąd, którego skutki odczuwamy do dzisiaj? Czy każdy rycerzyk, który przywędrował wprost z fungi, jest waleczny i ma duszę wojownika, jak sama nazwa wskazuje? Dlaczego niemalże każda kurka z fungi jest w smaku pieprzna? Dlaczego popełniamy wielki błąd kładąc owe kurki na półkach sklepowych z warzywami, choć jest im zdecydowanie bliżej do …ryb.
Czy mieszkańcy fungi tworzą tkanką swojego ciała okablowanie świata dzięki czemu możemy w nim żyć …my ludzie, którzy – a jakże zjadają z wielkim apetytem tak wiele produktów, którymi obdarowuje nas funga? Profesor Marta Wrzosek, mykolog, odpowiada na te i na wiele innych pytań, oprowadza nas po tej niezwykłej krainie, odkrywa sekrety i tajemnice królestwa fungi, która jest dosłownie wszędzie, nie tylko wokół nas, ale i w nas.
Fot. pixabay.com/ilustracyjne