Ostatnie wydarzenia polityczne i decyzje podjęte na pierwszym posiedzeniu Sejmu komentowali na naszej antenie przedstawiciele ugrupowań reprezentowanych w parlamencie.
Posłanka PiS Teresa Pamuła, komentując bieżące wydarzenia sugeruje, że odbywają się one według założeń, które – jej zdaniem – miał stworzyć Donald Tusk, a które dotykają konsekwencjami PiS. Parlamentarzystka wymieniła m.in. niewybranie wicemarszałków z jej ugrupowania w Sejmie i Senacie, a także wybór członków KRS bez przedstawiciela PiS. Posłanka wyraziła nadzieję na zmianę stanowiska i politycznej orientacji przez posłów Trzeciej Drogi i PSL. Przypomniała także, że na Podkarpaciu PiS osiągnęło wyborczy wynik 52 procent.
Politykom Prawa i Sprawiedliwości bardzo trudno pogodzić się z tym, że nie mają nic do powiedzenia, bo Polacy na ścianie wschodniej opowiedzieli się za polityką Prawa i Sprawiedliwości
– dodała posłanka PiS.
W zmianach nie chodzi o personalia, ale o inną rzeczywistość w Polsce
– ripostował sekretarz Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy Gabriel Zajdel. Przedstawiciel Lewicy uważa, że politycy PiS nie potrafią sobie poradzić z tym, że zmieniła się sytuacja polityczna w Polsce i nie mają w pewien sposób na to wpływu. Gabriel Zajdel przypomniał, że obecna sejmowa większość nie była przeciwna wicemarszałkowi z PiS, nie chciała tylko zaakceptować kandydatury Elżbiety Witek, która jej zdaniem nie sprawdziła się w minionej kadencji parlamentu. Jak dodał, orędzie nowego marszałka Sejmu pokazało, że politycy nowej większości są otwarci i chcą rozmawiać z ludźmi.
W przeciwieństwie do tego co było dotychczas, Sejm nie będzie oblężoną twierdzą, będzie otwarty
– dodał polityk Nowej Lewicy.
Wznowione pierwsze posiedzenie Sejmu nowej kadencji rozpocznie się jutro. W programie znalazł się m.in. wybór składów osobowych komisji sejmowych oraz prawdopodobnie wybór składu Trybunału Stanu.
Z politykami rozmawiał Jerzy Pasierb.
Tekst: Jerzy Pasierb, fot. Polskie Radio Rzeszów