Przed polsko-ukraińskimi przejściami granicznymi wciąż stoją wielokilometrowe kolejki ciężarówek czekających na odprawę. Od Medyki ciągnie się sznur samochodów, który z przerwami ma 34 kilometry.
Jak podała Krajowa Administracja Skarbowa, czas oczekiwania na wyjazd z Polski przez przejście w Medyce wynosi 91 godzin. W Krościenku, gdzie dopuszczono odprawy pojazdów pustych i z ładunkiem o masie nieprzekraczającej 7,5 tony, kierowcy czekają na odprawę 17 godzin.
Na odcinku od Medyki do Przemyśla ciężarówki czekają na drodze nr 28. W Przemyślu ustawione są na obwodnicy miasta, od ronda im. Kaczyńskiego do ronda im. Tokarczuka. Następnie na ul. Krakowskiej i dalej na drodze krajowej nr 77 w kierunku powiatu jarosławskiego.
Kolejki spowodowane są protestem przewoźników, którzy nie przepuszczają na bieżąco aut ciężarowych na przejściach m.in. w Korczowej i Dorohusku (woj. lubelskie). Przepuszczają tylko po kilka aut na godzinę.
Domagają się m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego, zawieszenia licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenie ich kontroli. Jest też postulat dotyczący likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej. (PAP)
Fot. Jagoda Rall