W Rosji prowadzony jest werbunek kobiet – najemników. Według portalu Meduza, oddział nazywa się „Espaniola”, założyli go piłkarscy pseudokibice i werbuje kobiety do oddziałów szturmowych.
Do tej pory kobiety trafiały do rosyjskiej armii jako snajperki i operatorki dronów. Odział „Espaniola”, wchodzący w skład prywatnej agencji wojskowej „Reduta”, zaczął werbować kobiety do oddziałów bezpośrednio walczących na froncie. Kontrakty są podpisywane na pół roku, w tym dwa miesiące to szkolenie, a cztery miesiące udział w atakach na pozycje wojsk ukraińskich.
Podstawowe wynagrodzenie w okresie szkoleniowym to około 1200 euro miesięcznie. Za okres walk na froncie wynagrodzenie wzrasta dwukrotnie. Wcześniej rosyjscy obrońcy praw człowieka alarmowali, że moskiewski reżim do wojska werbuje chorych, zniedołężniałych i osoby uzależnione. (IAR)
Fot. pixabay.com