Działacze Stowarzyszenia Podkarpacka Oszukana Wieś blokują ciężarówkom dojazd do terminalna na polsko-ukraińskim przejściu granicznym. Przepuszczają tylko po trzy tego typu pojazdy na godzinę. Wyjątkiem są transporty humanitarne i wojskowe. Swobodnie przejeżdżają samochody osobowe, busy i autokary.
Rolnicy twierdzą, że po wczorajszym spotkaniu z minister rolnictwa i rozwoju wsi Anną Gembicką oraz wiceministrem Januszem Kowalskim powiało lekkim optymizmem. Producenci, którzy przedstawili swoje postulaty mówią, że poruszona została kwestia dopłaty 1000 zł do hektara uprawy kukurydzy, 2,5 mld zł na tzw. kredyty płynnościowe oraz pozostawienie podatku rolnego na dotychczasowym poziomie.
Protestujący zastrzegają jednak, że są gotowi do kontynuowania protestu do 3 stycznia. Dziś na miejsce blokady dotarł ocieplony kontener, w którym mogą znaleźć schronienie przed śniegiem i mrozem.
Relacja: Wojciech Wójcik.
Tekst i fot.: Wojciech Wójcik