Policja przestrzega przed oszustami, którzy podszywają się pod policjantów, prokuratorów i próbują wyłudzić pieniądze. W ostatnim czasie ofiarami oszustw metodą „na policjanta”, padło dwóch starszych mieszkańców Łańcuta. Seniorzy stracili oszczędności swojego życia.
Starszy mężczyzna padł ofiarą przestępstwa metodą „na policjanta”. Po kilku rozmowach telefonicznych z osobami podającymi się za policjanta i prokuratora, pokrzywdzony przekazał im ponad 100 tys. zł.
Do łańcuckiej komendy zgłosił się kilka dni temu kolejny oszukany senior. Końcem listopada, z pokrzywdzonym skontaktowali się fałszywy policjant i prokurator. Oszuści poinformowali mężczyznę, że jego oszczędności na koncie bankowym są zagrożone i trzeba je zabezpieczyć. Za ich namową senior wybrał z banku wszystkie swoje oszczędności i przekazał oszustom. Mieszkaniec Łańcuta stracił ponad 270 tys. zł.
W obu przypadkach seniorzy padli ofiarą oszustwa metodą „na policjanta”. Schemat działania przestępców był podobny. Na telefon stacjonarny dzwonił mężczyzna podający się za pracownika policji. Oszust rozpytywał rozmówcę o posiadane konto bankowe, jednocześnie informując, że jego pieniądze mogą być zagrożone. Następnie telefonował „prokurator”, który nadzorować tajną operację przeciwko przestępcom i prosił o pomoc. Na koniec senior był zapewniany o konieczności przekazania pieniędzy i zabezpieczaniu je na czas trwania operacji przez służby.
Apelujemy o szczególną ostrożność w kontaktach telefonicznych z nieznajomymi.
Metoda wyłudzeń „na wnuczka” czy „na policjanta” ciągle stosowana jest przez oszustów. Pamiętajmy również, że każda telefoniczna próba podjęcia środków finansowych pod pozorem działań policji, bądź innych służb, oznacza oszustwo.
Tekst: Joanna Ślońska, fot. pixabay.com