Cztery sporej wielkości kotły wydobyli spod ziemi archeolodzy, prowadzący wykopaliska na terenie byłego hitlerowskiego obozu pracy Pustków. To prawdopodobnie elementy kuchni polowej lub łaźni. Szczegóły będą znane, gdy znalezisko zostanie dokładnie oczyszczone z ziemi. Historycy i pasjonaci od kilku miesięcy przekopują działkę w Paszczynie w powiecie dębickim. To kilkaset metrów od Góry Śmierci wzniesienia, na którym znajdowało się palenisko krematoryjne zamordowanych lub zmarłych z głodu i chorób więźniów obozu.
Dotąd znaleziono już setki artefaktów, m.in. fragmenty ubrań przetrzymywanych w obozie ludzi, numery obozowe, drut kolczasty, nieśmiertelniki żołnierzy niemieckich, guziki od mundurów, łuski po pociskach i wiele innych. Wszystko to wzbogaci wystawę dokumentującą historię obozu i jego ofiar. Szacuje się, że podczas II wojny w obozie pracy przymusowej Pustków zginęło 15 tys. osób, głównie Żydów, jeńców sowieckich i Polaków.
Relacja Wojciecha Wójcika.
Tekst i fot.: Wojciech Wójcik