Takie dane przedstawił sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksij Daniłow. Wśród zniszczonych okrętów jest też ostrzelany wczoraj desantowiec „Nowoczerkask”.
Ołeksij Daniłow w wywiadzie udzielonym Głosowi Ameryki zaznaczył, że na Morzu Czarnym odbywają się bardzo ważne wydarzenia, które spowodowały, że 20 procent Floty Czarnomorskiej Rosjan już nie istnieje. Sekretarz Rady Bezpieczeństwa odniósł się w ten sposób do wczorajszego zniszczenia przez ukraińskie lotnictwo na okupowanym Krymie dużego okrętu desantowego. Jak podkreślił, jest to wyraźne potwierdzenie, że półwysep dla Ukrainy jest tak samo ważny, jak i reszta okupowanych terytoriów.
„Nowoczerkask” został zatopiony wczorajszej nocy najprawdopodobniej za pomocą zachodnich pocisków Storm Shadow. Był to 22 rosyjski okręt zniszczony przez Ukraińców.
Wcześniej na dno poszły m.in. desantowiec „Mińsk”, łódź podwodna „Rostów nad Donem” i okręt flagowy krążownik „Moskwa”. (IAR)
Fot. pixabay.com/ilustracyjne