W naszym regionie wszystkie główne trasy są przejezdne, ale w wielu miejscach zalega błoto pośniegowe
– poinformował nas Tadeusz Baran z Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie.
W rejonie Lubaczowa, Jarosławia, a także wzdłuż drogi krajowej nr 4 Zgorzelec-Medyka, kierowcy muszą uważać na zajeżdżony śnieg, lokalnie może być ślisko na jezdniach.
Z porannego raportu o sytuacji na trasach regionu wynika, że najzimniej jest w okolicach Mielca i Stalowej Woli. Tutaj temperatura spadła poniżej 21 stopni Celsjusza. Na północy Podkarpacia nawierzchnie dróg są czarne, suche jednak jazdę mogą utrudniać koleiny oraz również zajeżdżony śnieg.
Tekst: Alicja Karłowska, fot. Marek Maśniak