Ponad 80 procent świątecznych, naturalnych choinek trafia do PSZOK-ów, pozostałe do osiedlowych śmietników, a to nie jest odpowiednie miejsce
– mówi Sławomir Progorowicz, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Rzeszowie.
Powoli znikają choinki z domów, a część z nich mieszkańcy wyrzucają razem z innymi odpadami. Pod wiatą są pojemniki na odpady niepodlegające segregacji, na papier, plastik, szkło, na odpady bio. Nie ma pojemników na odpady zielone.
Wszystkie zielone, a do takich należy choinka, oddajemy do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych
– przypomina Sławomir Progorowicz.
W Rzeszowie są dwa: przy ul. Ciepłowniczej 11 i ul. Sikorskiego 428. Żywą choinkę można tam oddać we wtorki i czwartki od 10:00 do 18:00 oraz w sobotę od 9:00 do 17:00. Trzeba mieć ze sobą dokument potwierdzający, że mieszka się w Rzeszowie.
Problemów z naturalnym drzewkiem nie mają posiadacze działki czy ogrodu. Choinkę w donicy można wynieść na zewnątrz, osłonić przed wiatrem i mrozem, a wiosną przesadzić do gruntu albo samymi gałązkami można teraz nakryć grządki z cebulowymi, wiosennymi roślinami.
Tekst i fot.: Agnieszka Radochońska











