Jak informuje Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie, wszystkie trasy są przejezdne, drogi są czarne, ale mokre. Deszcz pada w okolicach Jarosławia i Stalowej Woli, mżawka w rejonie Mielca.
Trudna sytuacja jest w Bieszczadach. Na drogach zalega błoto pośniegowe i zajeżdżony śnieg.
Nadal nieprzejezdny jest odcinek Folusz-Samoklęski. Ten prawie 6-kilometrowy odcinek jest tak usytuowany, że przy każdym większym powiewie wiatru, nawiewany jest śnieg. Dzisiaj prawdopodobnie uda się go udrożnić
– powiedział rano Polskiemu Radiu Rzeszów Michał Sarabura, dyżurny z PZDW Rzeszów.
Policja przypomina, aby dostosować prędkość oraz technikę jazdy do warunków panujących na drogach.
Tekst: Agnieszka Radochońska, fot. pixabay.com/ilustracyjne