Kierowca ciężarówki miał za zadanie przetransportować samochody, do jednej z firm na terenie powiatu ropczycko-sędziszowskiego. Kiedy zbliżał się do miejsca docelowego, postanowił „wzbogacić się” o olej napędowy, znajdujący się w bakach przewożonego ładunku. Dzięki czujności świadka, mężczyzna został przyłapany na gorącym uczynku.
W rozmowie z mundurowymi 41-latek tłumaczył, że rzeczywiście włamał się do zbiornika z paliwem, a następnie upuścił olej napędowy i go sobie przywłaszczył. Jak stwierdził, nie miał zamiaru go sprzedawać tylko spożytkować, bo sam posiada „diesla”. Łącznie mężczyzna przywłaszczył około 165 litrów oleju napędowego. Zatrzymany 41-latek usłyszał już zarzuty karne. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem, kodeks karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Tekst: Joanna Ślońska, fot. pixabay.com