Z danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Rzeszowie wynika, że nieobsadzonych jest około 4 i pół tysiąca stanowisk. Potrzebni są np. specjaliści w branży budowlanej, przemysłowej, samochodowej i transportowej. To praca głównie dla mężczyzn. Na kobiety czekają miejsca pracy między innymi w branży fizjoterapeutycznej, gastronomicznej i hotelarskiej. Poszukiwani są też lekarze, pielęgniarki, przedszkolanki oraz nauczyciele języka angielskiego i ukraińskiego. Pracodawcy chętnie zatrudniają obywateli Ukrainy, ale w przypadku mężczyzn jest z tym problem, ponieważ większość z nich broni swojego kraju przed rosyjską agresją.
Iwona Pruchnicka z Powiatowego Urzędu Pracy w Rzeszowie zauważa, że zmniejszyła się liczba Ukraińców poszukujących pracy. Teraz w urzędzie jest zarejestrowanych 89 osób. Po wybuchu wojny w Ukrainie było to ok. 500 osób.
Relacja Olgi Hałabud.
Tekst: Olga Hałabud, fot. Polskie Radio Rzeszów