W piątek od wczesnego rana prawie w całych Niemczech trwają strajki ostrzegawcze komunikacji publicznej. Protesty objęły ponad 80 miast w 15 krajach związkowych. Strajk ma potrwać dobę. Drugi dzień nie działa także lotnisko w Hamburgu – poinformowała dpa.
Strajki ostrzegawcze komunikacji publicznej zostały zorganizowane przez związek zawodowy Verdi. W wielu miastach na ulice nie wyjechały autobusy i tramwaje, nie kursuje też metro. W większości gmin strajk zaplanowany jest na cały dzień. W Berlinie strajk zakończono po kilku godzinach – jeszcze przed południem.
Najmocniej dotknięta strajkiem została Nadrenia Północna-Westfalia. Spośród około 90 tys. pracowników, którzy biorą udział w piątkowym proteście, blisko jedna trzecia pracuje w tym właśnie kraju związkowym.
Strajk ostrzegawczy rozpoczął się godnie z planem wraz z początkiem porannej zmiany, czyli koło godz. 3-4 rano
– przekazał Peter Bueddicker, przedstawiciel Verdi w Nadrenii Północnej-Westfalii. Udział pracowników w strajku jest tam wysoki, podobnie jak na terenie Brandenburgii, Dolnej Saksonii, Saksonii i Saary.
Powodem strajku są negocjacje zbiorowe dotyczące poprawy warunków pracy w branży transportu publicznego w prawie wszystkich krajach związkowych. Verdi domaga się m.in. krótszego czasu pracy bez obniżenia wynagrodzenia, dłuższych okresów odpoczynku między poszczególnymi zmianami, wydłużenia urlopów. W Brandenburgii, Kraju Saary, Saksonii-Anhalt i Turyngii Verdi domaga się 20-procentowej podwyżki wynagrodzeń. Strajki nie odbywają się jedynie w Bawarii, w której wciąż obowiązują układy zbiorowe między związkami zawodowymi a komunalnymi stowarzyszeniami pracodawców.
Piątkowy strajk w komunikacji wspierany jest przez ruch klimatyczny Fridays for Future (FFF), który opowiedział się za poprawą pracy w branży, mającej być alternatywą dla samochodów. Solidarność ze strajkującymi wyrazili także politycy Zielonych.
Verdi wezwał także do przedłużenia protestu pracowników lotniska w Hamburgu, które z powodu strajku nie działa już drugi dzień (strajk rozpoczęto tam w czwartek rano). W czwartek strajkowali pracownicy jedenastu dużych lotnisk w Niemczech. (PAP)
Fot. pixabay.com