Sprzeciwiają się oni decyzji Ministerstwa Klimatu i Środowiska, ograniczającej lub całkowicie wstrzymującej wycinkę drzew na obszarze krośnieńskiej dyrekcji Lasów Państwowych. Część podkarpackich firm nie ma zleceń, bo ministerstwo wyłączyło duże obszary z gospodarki leśnej. Setki osób zatrudnionych przy wycince i sadzeniu lasu straciły źródło utrzymania.
Jak przekazał nam organizator protestu Andrzeja Cebenko, protest planowany jest do końca miesiąca, ale w przypadku braku porozumienia potrwa tak długo, jak trzeba.
Oczekujemy rozmów z rządzącymi oraz satysfakcjonujących ustaleń
– podkreśla i dodaje, że kierowcy mogą napotkać na utrudnienia w okolicach hotelu na drodze dojazdowej w kierunku Jureczkowej i Ustrzyk Dolnych.
Protesty leśników będą rozpoczynać się rano o godzinie 7 i kończyć o zmierzchu. Wcześniej w Birczy odbyła się sesja połączonych rad powiatów przemyskiego i bieszczadzkiego. Samorządowcy dyskutowali o decyzji ministerstwa.
Tekst: Łukasz Wacławek, fot. Polskie Radio Rzeszów/Bieszczady