Rzeszowski Dom Sztuki i jej dyrektor Adam Rajzer, rozpoczął cykl wystaw, które mają nawiązywać do obchodzonej 670. rocznicy lokacji Rzeszowa. Ekspozycja pierwsza, zatytułowana „Rzeszowskie gry i zabawy”, to dzieła Moniki Ślósarczyk.
Artystka pochodzi z Bielska Białej, jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. W 1996 roku uzyskała dyplom w pracowni prof. Jana Szancenbacha. Zajmuje się malarstwem sztalugowym, jak również dekoracją i wystrojem wnętrz, zrealizowała, m.in. malowidła ścienne i rekonstrukcja fresków w sali kominkowej Willi Decjusza w Krakowie, fresk w sali kolumnowej i mozaika w holu restauracji „Wierzynek” w Krakowie. Jest laureatką II Nagrody Konfrontacji Najmłodszych artystów Krakowa – Myślenice 1997, uczestniczką licznych wystaw indywidualnych i zbiorowych.
Uprawiam malarstwo publicystyczne czerpiąc natchnienie z tego, co mnie otacza. Podsumowuję i nazywam otaczającą mnie rzeczywistość: ludzi, wydarzenia, pejzaże, zwyczaje, przywary, gesty za pomocą różnych mieszanych technik. Maluję z gestu i kontrastuje barwy, by ująć ruch i ulotność chwili. Staram się korzystać z tej możliwości malarstwa, która pozwala przekazać coś co jest nienazywalne
– mówi Monika Ślósarczyk.
Wystawa potrwa do 8 marca. Dom Sztuki Adama Rajzera mieści się przy ul. Mickiewicza 13.
Z Moniką Ślósarczyk rozmawia Adam Głaczyński.