O niebezpiecznym znalezisku powiadomił policjantów jeden z rolników. W środę, podczas prac ziemnych na polu ornym mężczyzna wykopał w sumie 217 sztuk amunicji. Policjanci zabezpieczyli to miejsce. W trakcie oczekiwania na przybycie patrolu minersko-saperskiego, do mundurowych podszedł inny mieszkaniec miejscowości Jamy (w powiecie mieleckim), który poinformował, że znalazł na swoim polu niewybuch.
Okazało się, że był to pocisk artyleryjski pochodzący najprawdopodobniej z okresu II Wojny Światowej. Saperzy wywieźli niebezpieczne przedmioty na poligon, gdzie zostaną zdetonowane.
Policjanci apelują, aby w przypadku znalezienia niewybuchów nie dotykać ich i natychmiast powiadomić służby mundurowe.
Tekst: Dariusz Kapała, fot. KPP w Mielcu