Nauczyciel WF jednej ze szkół podstawowych w Sanoku i zarazem trener lekkoatletyki miał nagrywać przebierające się uczennice. Dzisiaj usłyszał zarzuty dotyczące m.in. przestępstw przeciwko wolności seksualnej i utrwalania wizerunku nagiej osoby przy użyciu podstępu.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krośnie prok. Beata Piotrowicz poinformowała, że podejrzany częściowo się przyznał do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. Ze względu na na dobro małoletnich pokrzywdzonych oraz trwającego postępowania, odmówiła udzielenia dalszych informacji w tej sprawie.
Według lokalnych mediów we wrześniu ubiegłego roku, podczas zajęć z lekkoatletyki na stadionie MOSiR w Sanoku, dwie 12-letnie dziewczynki zostały poproszone o przymierzenie nowych strojów na zawody. Miały to zrobić na gołe ciało w kantorku. Media podają, że jedna z uczennic zauważyła w pomieszczeniu kartonowe pudełko z dziurą, z której wystawała ukryta kamerka. Dziewczynki opowiedziały wszystko rodzicom, którzy zawiadomili policję. Wszczęto postępowanie i zabezpieczono m.in. elektroniczne przedmioty należące do trenera Ryszarda D.
Nauczyciel został zatrzymany 5 marca podczas zajęć w szkole. (PAP)
Fot. pixabay.com