Policjanci z posterunku w Wiązownicy (powiat jarosławski) interweniowali wobec kierowcy, który zatrzymał się samochodem na parkingu w Wiązownicy i uciął sobie drzemkę. O tym, że mężczyzna wcześniej kierował oplem, policjanci zostali powiadomieni przez innego kierowcę. Dyżurny jarosławskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że od strony Wiązownicy w kierunku Radawy jedzie mężczyzna, który prawdopodobnie jest pod wpływem alkoholu.
49-latka śpiącego za kierownicą auta obudzili funkcjonariusze. Okazało się, że mieszkaniec powiatu nowosądeckiego ma w organizmie 3,28 promila alkoholu i już wcześniej był karany za jazdę autem w stanie nietrzeźwości. Ma także dożywotni zakaz kierowania pojazdami.
Mężczyzna usłyszał zarzuty, przyznał się do winy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Opr. dw, fot. archiwum KPP Jarosław