Siatkarze Asseco Resovii we wtorkowy wieczór (19.03) staną przed historyczną szansą zdobycia po raz pierwszy w historii klubu europejskiego pucharu CEV. W rewanżowym meczu finału tych rozgrywek rzeszowianie zagrają przed własną widownią z niemieckim zespołem SVG Luneburg. Pierwsze, wyjazdowe spotkanie Resovia wygrała 3;0 i może być także pierwszym polskim zespołem siatkarzy, który sięgnie po to trofeum. Ta wygrana przed tygodniem jeszcze niczego nie przesądza; przestrzega rozgrywający , kapitan rzeszowian Fabian Drzyzga:
Liczy się przede wszystkim nasza taktyka i własne możliwości – dodaje środkowy Asseco Resovii Bartłomiej Mordyl:
Przed nami wyjątkowy wieczór – zapowiada prezes rzeszowskiego klubu Piotr Maciąg:
Początek wtorkowego meczu o godz. 18:00 – transmisja na naszej antenie.
Siatkarze Resovii w swojej historii jeszcze nigdy nie zdobyli europejskiego trofeum. Największe sukcesy to drugie miejsce w Pucharze Europy w 1973 roku oraz w Lidze Mistrzów w 2015, drugie miejsce w Pucharze CEV w 2012 r. oraz trzecie w Pucharze Zdobywców Pucharów w 1974.
Z polskich zespołów w europejskich pucharach dotychczas triumfowali: w 1978 roku Płomień Milowice wygrał Puchar Europy Mistrzów. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle trzykrotnie w latach 2021-2023 w Lidze Mistrzów. W 2012 roku AZS Częstochowa sięgnął po Puchar Challenge, a w tym roku ich sukces powtórzył Projekt Warszawa. Z polskich drużyn kobiecych Pucha CEV zdobyła tylko Muszynianka Muszyna.
Tekst: Bartłomiej Wisz / Fot.: FB Resovia