Sporym zainteresowaniem cieszyła się sobotnia promocja książki: „Kańczuga trzech kultur. Zarys dziejów miasteczka w XIX i XX wieku”. To rozszerzona wersja pracy magisterskiej pochodzącego z tej miejscowości, a mieszkającego od 20 lat w Stanach Zjednoczonych Patryka Czerwonego.

Początkowo chciał wydać album z archiwalnymi zdjęciami. Gromadził je poprzez wirtualny Instytut Historii Miasta Kańczugi włączając do akcji mieszkańców, a także potomków dawnych mieszkańców rozsianych po całym świecie. Około pięciuset fotografii jest ogromnym atutem tej publikacji.

Studia na Uniwersytecie Rzeszowskim, wizyty w archiwach m.in. w Stanach Zjednoczonych, Francji i Ukrainie, a także wywiady ze świadkami historii zaowocowały publikacją naukową. Patryk Czerwony opisał historię oraz przenikanie się trzech kultur i religii, katolickiej, grekokatolickiej i judaizmu, co złożyło się – jak mówi – na dzieje typowego, galicyjskiego miasteczka.

W spotkaniu autorskim w przeworskiej oranżerii wzięli udział mieszkańcy Kańczugi, ale też potomkowie dawnych mieszkańców. Piotr Święcicki z Warszawy przyjechał w poszukiwaniu swoich korzeni. Jego babcia Chaja Schiffman była Żydówką, pochodziła z Kańczugi. Dziadek Zygmunt Lewicki uratował ją przed śmiercią w czasie Holokaustu.

Książka powstała przy współpracy z Muzeum w Przeworsku, a jej druk sfinansował Powiat Przeworski.