Do pierwszego zdarzenia doszło w Jaśle na ul. Krajowickiej. Dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie o kierowcy citroena, który poruszał się całą szerokością jezdni. Policjanci drogówki ustalili, że kierujący citroenem w rejonie sygnalizacji świetlnej doprowadził jeszcze do kolizji z audi. Badanie alkomatem wskazało w organizmie mężczyzny prawie 3,3 promila. 45-latek tłumaczył, że najechał na tył audi, ponieważ oślepiło go słońce.
W Sowinie natomiast policjanci otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym audi, który wjechał do rowu. Na miejscu funkcjonariusze zastali pojazd, lecz nie było kierowcy. Policjantom udało się odnaleźć właściciela samochodu, który przyznał, że w trakcie jazdy stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Alkomat wskazał w jego organizmie blisko 3 promile.
Po wytrzeźwieniu obaj kierowcy zostali przesłuchani. Przyznali się do zarzucanych im czynów, za które odpowiedzą przed sądem. Dodatkowo, oprócz kierowania w stanie nietrzeźwości, poniosą odpowiedzialność za spowodowanie zdarzeń drogowych.
Opr. Agnieszka Radochońska, fot. Polskie Radio Rzeszów