Zabawki ludowe robione z drewna cały czas cieszą dzieci. Bywa, że i dorośli wracają do nich z sentymentem. Pojawiają się w ich domach, by przypominać im dzieciństwo. Coraz mniej jest twórców ludowych, którzy wykonują te cudeńka. Jednym z nich jest Jan Dudziak z Brzózy Stadnickiej w powiecie łańcuckim. Można go spotkać latem na ludowych jarmarkach, podczas których siedząc na swojej kobylicy pokazuje, jak struga konie. To pasjonat, który kocha robienie zabawek. Zapraszam do wysłuchania reportażu "Szyte w drewnie" Małgorzaty Iwanickiej.
fot. Małgorzata Iwanicka
Komentarze (0)
Zasady publikowania komentarzy