Euroregion Karpacki to obszar trochę zapomniany przez UE
– mówi Dawid Lasek, prezes stowarzyszenia Euroregion Karpacki. Dlatego, jak zaznaczył, integrowanie się partnerów ze Słowacji, Polski, Rumunii i Węgier może być szansą na rozwój tych krajów.
Wychodzimy od podstawowej funkcji euroregionu, jaką jest łączenie ludzi i instytucji. Proponujemy tworzenie tzw. marki karpackiej
– podkreśla.
Zaznacza również, że promocja produktów „marki karpackiej” pozwoli dotrzeć do turystów, którzy będą mogli odkryć piękno i bogactwo Karpat.
Wzorujemy się na Szwajcarii, a naszą misją jest stworzenie wspólnej przestrzeni społeczno-gospodarczej w Karpatach. Niestety wojna za wschodnią granicą Polski zakłóca nam kontakty z partnerami z Ukrainy
– dodaje gość porannego Kalejdoskopu.
Więcej w rozmowie Justyny Piekło.
Tekst: Joanna Ślońska, fot. Marek Maśniak