Blisko dwadzieścia tysięcy złotych przekazał oszustom senior z powiatu łańcuckiego. Mężczyzna padł ofiarą oszustwa „na policjanta”. Myślał, że pomaga w operacji specjalnej.
Na telefon stacjonarny pokrzywdzonego zadzwoniła kobieta, która przedstawiła się jako funkcjonariuszka z Tyczyna. Przekonała go, że potrzebuje jego pomocy. W tym celu miał prowadzić dalszą rozmowę przez telefon komórkowy i udać się do banku.
Gdy dotarł na miejsce, kobieta przekazała dalszą rozmowę innej osobie. Oszust podający się za prokuratora, namówił mężczyznę do wybrania wszystkich oszczędności i przelanie ich, poprzez przekaz pocztowy, na konto w Wielkiej Brytanii.
Cała „akcja specjalna” miała rozpocząć się za kilka godzin, a senior miał oczekiwać w domu na przyjazd policji. Gdy pokrzywdzony zorientował się, że padł ofiarą oszustwa, jego pieniądze zostały już wypłacone w Wielkiej Brytanii.
fot. archiwum