Siły Obronne Izraela ostrzelały w Strefie Gazy własnych żołnierzy. W wyniku tego zdarzenia zginęło pięciu wojskowych, a siedmiu zostało rannych. Izraelska armia wszczęła śledztwo. Do tragicznej pomyłki doszło na północy Strefy Gazy, gdzie ponownie wkroczyły izraelskie wojska. W mieście Dżabalija operował 202. Batalion Brygady Spadochronowej.
Według wstępnego dochodzenia Sił Obronnych Izraela, czołg mający osłaniać wojska powietrznodesantowe, wystrzelił dwa pociski w kierunku budynku, w którym wcześniej izraelscy żołnierze założyli posterunek. Ale siły pancerne zidentyfikowały później lufę działa w jednym z okien budynku i uznały, że to siły wroga, co skłoniło ich do wystrzelenia dwóch pocisków.
Równolegle Izrael kontynuuje operację w położonym przy granicy z Egiptem mieście Rafah. Wzmocnione zostały siły 162. Dywizji, która prowadzi działania na wschodzie miasta od pierwszych dni maja. Izraelskie media podają, że rząd premiera Benjamina Netanjahu ma zatwierdzić rozszerzenie ofensywy w Rafah, co spotyka się ze sprzeciwem Zachodu. (IAR)
Fot. pixabay.com/ilustracyjne