„Zatrzymany w Demokratycznej Republice Konga i niesłusznie skazany Polak, Mariusz Majewski, został uwolniony i jest bezpieczny w Europie” – poinformował we wpisie na portalu X szef MSZ Radosław Sikorski. „Dziś rano w końcu mogliśmy porozmawiać” – dodał, publikując fragment swojej rozmowy.
Rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Paweł Wroński informował kilka dni temu, że w sprawie Mariusza Majewskiego, więzionego w Demokratycznej Republice Konga, zapadł wyrok dożywotniego więzienia. Strona kongijska oskarżała polskiego podróżnika o szpiegostwo. „Pan Mariusz Majewski nie jest szpiegiem” – podkreślał rzecznik MSZ. „Jest człowiekiem, który należy do Klubu Podróżników i w ten sposób realizuje swoje pasje” – dodał.
Paweł Wroński zwrócił uwagę, że obecność Polaka w Kongo była wynikiem „zbiegu okoliczności”, a „jego zachowania wynikały z nieznajomości miejscowych obyczajów”. „Liczymy, że w kolejnych instancjach ten bardzo surowy i bardzo drastyczny wyrok zostanie zmieniony” – powiedział rzecznik.
Paweł Wroński przekazał, że w sprawie polskiego obywatela będzie niebawem interweniował prezydent Andrzej Duda.
„Wcześniej interweniowało kierownictwo resortu- pan minister Andrzej Szejna i pani minister Henryka Mościcka-Dendys” – przypomniał rzecznik. „Mamy świadomość bardzo trudnej sytuacji politycznej w Kongo, toczącej się tam wojny o charakterze domowym, niedawnej próby zamachu stanu” – dodał. Paweł Wroński wyraził przy tym nadzieję, że „w tej kwestii zwycięży sprawiedliwości”.
Sytuacja polityczna w Demokratycznej Republice Konga jest napięta. W stolicy kraju Kinszasie i innych większych miastach dochodzi do demonstracji, zamieszek i starć ze służbami bezpieczeństwa. Kilka dni temu wojsko udaremniło próbę zamachu stanu na prezydenta Felixa Tshikediego, w której mieli uczestniczyć kongijscy i zagraniczni bojownicy. Rzecznik resortu dyplomacji podkreślił wówczas, że ministerstwo dołoży wszelkich starań, aby sprowadzić polskiego obywatela do kraju. Jednocześnie zaapelował o ostrożność i unikanie podróży do Konga w najbliższym czasie. (IAR)
Fot. ilustracyjne