Mimo iż wakacje dobiegają końca i wielu krwiodawców wraca z wypoczynku, banki krwi nadal czekają na ten bezcenny lek. Jak mówi dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie Ewa Zawilińska, tak będzie jeszcze przez kilkadziesiąt dni, bo wiele osób właśnie teraz wyjeżdża na urlopy, a studenci, którzy są pokaźną grupą krwiodawców, wracają dopiero w październiku. Stąd stałe apele o oddawanie krwi.
Ewa Zawilińska przypomina zdeklarowanym krwiodawcom, by na donacje decydowali się raczej przed niż po wyjeździe na wypoczynek, zwłaszcza zagraniczny i do egzotycznych krajów. W tych ostatnich przepadkach z poborem krwi trzeba poczekać z powodu ryzyka zakażenia różnymi chorobami.
W ubiegłym na Podkarpaciu honorowo oddało krew ponad 31 tys. osób.
Więcej w rozmowie Wojciecha Wójcika.
Tekst i fot. Wojciech Wójcik