Tak o budowie odcinka ekspresowej S19 Babica-Jawornik mówią wykonawcy. Teren jest górzysty, na szczytach wzniesień trzeba wykonać nawet 30-metrowej głębokości wykopy i połączyć je bardzo wysokimi estakadami. Najwyższe podpory będą miały 80 metrów, a najdłuższa z siedmiu estakad, będzie liczyła prawie 1100 m.
-W ten trudny teren trzeba przywieźć m.in. ćwierć miliona metrów sześciennych betonu i 30 tys. ton stali zbrojeniowej – wylicza dyrektor kontraktu Rafał Brzózka z Intercor Zawiercie.
Z estakad będą rozciągały się piękne widoki, mimo że częściowo zostaną one obudowane ekranami, których zadaniem będzie ochrona przed silnymi podmuchami wiatru. Powstaną z przezroczystych materiałów z dodatkowymi prześwitami.
Budowany od roku odcinek ma nieco ponad 11 km. Powstaje przy nim też węzeł zjazdowy do Strzyżowa i Miejsce Obsługi Podróżnych. Całość ma być gotowa we wrześniu 2026.
Relacja Janusza Jaracza.
Tekst i fot. Janusz Jaracz