Przemyski oddział Towarzystwa Przyjaciół Dzieci prosi o wsparcie w tworzeniu Centrum Charytatywnego i Praw Dziecka. Organizacja pozyskała lokal w centrum miasta, w którym można będzie przechowywać różnego rodzaju dary przekazywane potem najbardziej potrzebującym mieszkańcom Przemyśla oraz uchodźcom z Ukrainy. Ale to nie wszystko. TPD chce stworzyć tam gabinet społecznego rzecznika praw dziecka. Będzie to miejsce zapewniające anonimowość i godne warunki do rozmowy czy terapii. Problem jednak stanowią możliwości finansowe. Koszt adaptacji lokalu na skrzyżowaniu ulic Moniuszki i Tarnawskiego pod potrzeby Centrum Charytatywnego oszacowano na 150 tys. zł, a takich pieniędzy przemyskie Towarzystwo Przyjaciół Dzieci nie posiada, dlatego prosi o pomoc.
Szczegóły na profilu przemyskiego TPD.
fot. archiwum