70-latek postanowił wybrać się na przejażdżkę quadem. Wyjechał z domu i nie wrócił. Rodzina, nie mogąc nawiązać z nim kontaktu, zgłosiła zaginięcie. Do zdarzenia doszło w poniedziałek na terenie powiatu kolbuszowskiego, mężczyzna wyjechał z domu około godziny 16 i przepadł bez śladu. Rodzina przez kilka godzin próbowała go odnaleźć na własną rękę, ale bezskutecznie. Obawiając się o jego zdrowie i życie, zgłosili sprawę na policję.
Funkcjonariusze z Majdanu Królewskiego natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Po kilkudziesięciu minutach patrol odnalazł quada zaginionego w lesie. Obok pojazdu leżał starszy mężczyzna, wyziębiony, zdezorientowany i mający trudności z komunikacją. Policjanci szybko udzielili mu pomocy, okryli go, a następnie przetransportowali do domu. 70-latek nie wymagał pomocy medycznej.
Tekst: oprac. Ł.Wacławek, fot.pixabay