Takie są prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Największe opady – do 20 litrów na metr kwadratowy – wystąpią w Małopolsce i na Podkarpaciu. Jak zaznaczył hydrolog IMGW Michał Sikora, najsilniejsze opady ominą obszary zagrożone powodzią.
„Strefa ze słabszymi opadami obejmie obszar od województwa opolskiego do lubelskiego” – powiedział hydrolog. „Tam spodziewamy się opadów do około 10-15 litrów na metr kwadratowy i porywów wiatru do około 65 kilometrów na godzinę. Jeżeli chodzi o województwo dolnośląskie, to tam ryzyko opadów i burz jest niewielkie, a jeśli wystąpią, to będą słabe i nie powinny zbytnio wpłynąć na obecną sytuację” – mówił Michał Sikora.
Jak dodał, kolejne dni na południowym zachodzie będą na ogół słoneczne. „Prognozujemy więcej słońca i temperaturę maksymalną powyżej 20 stopni, co na pewno będzie sprzyjać osuszaniu zalanych terenów” – mówił hydrolog IMGW.
Przelotne opady deszczu i słabe burze mogą pojawiać się także na wschodzie. W czasie burzy w województwach małopolskim i podkarpackim porywy wiatru mogą zbliżać się do 70 kilometrów na godzinę. Najbliższej nocy na północy i południu spodziewane są mgły ograniczające widzialność do 200 metrów.
IAR