W mieszkaniu Polaka w zachodnich Niemczech znaleziono poćwiartowane ciało. Policja podejrzewa zabójstwo. Części ciała ofiary były w zamrażarce. Policja trafiła do mieszkania czterdziestoletniego Polaka, bo ktoś przypadkiem usłyszał jego kłótnię z innym mężczyzną. Głośna rozmowa odbyła się na dworcu kolejowym. Wezwani przez świadka policjanci przepytali mężczyzn i w po pierwszych ustaleniach pojechali do mieszkania obywatela Polski w mieście Verl. Tam odnaleziono części ciała ukryte w zamrażarce. Niemiecki towarzysz Polaka został zwolniony, a on – zatrzymany. Prawdopodobnie trafi do aresztu. Sekcja zwłok ma pomóc znaleźć przyczynę śmierci, śledczy muszą też ustalić tożsamość ofiary. (IAR)