Izrael rozpatruje list Stanów Zjednoczonych w sprawie pomocy militarnej – poinformowali przedstawiciele tego kraju w USA. Stany Zjednoczone uzależniają dalszą pomoc militarną dla tego kraju od wznowienia w ciągu trzydziestu dni dostaw pomocy humanitarnej do Strefy Gazy, a przede wszystkim jej północnej części. „Traktujemy tę kwestię bardzo poważnie i odniesiemy się do niej” – poinformowała strona izraelska.
Amerykański list przesłany wcześniej izraelskiemu rządowi został podpisany przez sekretarza stanu USA Antony’ego Blinkena oraz sekretarza obrony Lloyda Austina. „Chcemy podkreślić nasze zaniepokojenie pogarszającą się sytuacją humanitarną w Strefie Gazy. W ciągu trzydziestu dni oczekujemy zdecydowanych działań mających poprawić tę sytuację” – napisano w liście.
Wojsko Izraela od dwóch tygodni wstrzymuje lub utrudnia około 90 procent dostaw pomocy humanitarnej. W poniedziałek Izrael poinformował, że na teren północnej Gazy wjechało z terytorium tego kraju 30 ciężarówek z pomocą humanitarną ONZ. Przez dwa ostatnie tygodnie przebywające tam 400 tysięcy osób było pozbawione pomocy humanitarnej. Wcześniej Izrael odciął północną Gazę od świata wojskowym kordonem. Stany Zjednoczone są największym dostawcą broni dla Izraela. IAR