Organizacja Narodów Zjednoczonych poinformowała, że w 2023 roku padł rekord koncentracji gazów cieplarnianych w atmosferze Ziemi, utrwalając na lata wzrost temperatur. W mijającym roku wzrosły emisje głównych gazów cieplarnianych: dwutlenku węgla, metanu i podtleneku azotu.
W ciągu dziesięciu ostatnich lat tylko stężenie dwutlenku węgla zwiększyło się o 10 procent. Szefowa Światowej Organizacji Meteorologicznej Andrea Celeste Saulo wskazała, że dowodzi to braku wykonywania Porozumień Paryskich przez państwa członkowskie. W 2015 kraje zgodziły się ograniczyć globalny wzrost temperatur do półtora a najwyżej dwóch stopni w odniesieniu do wartości z przełomu XIX i XX wieku.
W zeszłym roku temperatury stwierdzone na lądzie i oceanach były najwyższe od 1850 roku. Ilość dwutlenku węgla w atmosferze ma być tak wielka, że nawet przy gwałtownym obcięciu wszelkich emisji temperatura wzrastałaby jeszcze przez kilka dekad.
W raporcie Światowej Organizacji Meteorologicznej podkreślono, ze najszybciej w atmosferze zbiera się dwutlenek węgla, który osiągnął poziom o 51 procent wyższy, niż około 1750 roku, czyli przed erą przemysłową. Przy tym połowę gazów przyjmują oceany i środowisko lądowe. Ostatni raz, kiedy ilość dwutlenku węgla w atmosferze była porównywalna – 2 do 3 milionów lat temu – globalne temperatury były wyższe o 2 do 3 stopni Celsjusza niż obecnie, a poziom mórz był wyższy o nawet 20 metrów.
IAR