Niezapomnianą podróż na styku dwóch światów zaserwował mieszkańcom Gminny Ośrodek Kultury i Rekreacji w Czarnej.
-Każdemu twórczemu procesowi towarzyszy pewna myśl, która wyprzedza stworzenie, ale co dość oczywiste, sama w sobie nim nie jest. Pomysł musi się urzeczywistnić jako byt w materii, która często staje do niego okoniem, trzeba się nagle oswajać w umiejętnościach, które nie przystają do tego co chcieliśmy przekazać, pędzel napotyka opór płótna, idea się wypacza, ręka zbacza, a obraz nabiera nowej jakości odbiegając od pierwotnego zamysłu. To tam właśnie powstaje sztuka, na styku tych dwóch światów, sceny wewnętrznej idei i zewnętrza – tak o procesie tworzenia sztuki mówi Bartosz Nalepa, kurator wystawy, której wernisaż odbył się w sobotę w Ośrodku Kultury w Krzemienicy.
Wystawa prezentująca efekty warsztatów artystycznych prowadzonych przez samego artystę, a także warsztatów i plenerów malarskich prowadzonych przez Ninę Zielińską – Krudysz oraz Mateusza Kota zaskoczyła niebanalną formą. Prace 120 uczestników zostały zaprezentowane z użyciem światła i dźwięku, od animacji 3D, artwideo, po tradycyjne formy ekspozycji.
Wernisaż poprzedził spektakl multimedialny w formie performance z elementami mappingu scenicznego, pantomimy i żywych obrazów. Wydarzenie to było podsumowaniem projektu „Na styku dwóch światów – artystyczna podróż przez dzieje malarstwa”, realizowanym przez GOKiR w Czarnej od maja.
Wystawę można oglądać do 15 listopada.
Tekst: A. Cieśliska, fot. Joanna Ruszel