Nikt nie został poszkodowany w zderzeniu 3 pojazdów, do którego doszło przed południem (29.11) w Nowym Borku w powiecie rzeszowskim. Jak ustaliła policja kierujący jeepem z przyczepką, 38-letni mieszkaniec Jarosławia, na łuku drogi najprawdopodobniej stracił panowanie nad autem, zderzył się z autobusem MKS i wjechał do rowu. Następnie w autobus uderzył jeszcze osobowy citroen. Policja zakwalifikowała groźnie wyglądające zdarzenie jako dwie kolizje.
Autobusem podróżowało 9 osób. Kierowcy byli trzeźwi. Szczęśliwie nikt nie odniósł obrażeń, jednak na miejsce udały się 4 ekipy ratownictwa medycznego, lądował też śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. W akcji uczestniczyło także 5 zastępów straży pożarnej. Policjanci wyjaśniają okoliczności kolizji.
Tekst: D.Kapała, fot. KMP Rzeszów