Sylwestrowa noc to dla wielu czas zabawy i świętowania, ale dla zwierząt bywa najtrudniejszym momentem w roku. Głośne wybuchy fajerwerków narażają je na ogromny stres, który może prowadzić do niebezpiecznych zachowań – paniki i ucieczki. W audycji „Na cztery łapy” Katarzyna Pokrzywa ze schroniska „Kundelek” wyjaśnia, dlaczego fajerwerki są tak uciążliwe dla zwierząt i co możemy zrobić, by im pomóc.
Dlaczego fajerwerki są groźne?
Zwierzęta mają znacznie bardziej wyostrzone zmysły niż ludzie. Katarzyna Pokrzywa podkreśla, że nagłe, głośne dźwięki wywołują w nich poczucie zagrożenia.
– Zwierzęta odbierają fajerwerki jako nagły, nieprzewidywalny atak –tłumaczy ekspertka.
Niepokój dotyczy nie tylko zwierząt domowych, ale także dzikich, takich jak ptaki, których reakcje mogą prowadzić do groźnych wypadków. Fajerwerki mogą wywoływać u nich problemy z układem nerwowym.
Czy wszystkie zwierzęta reagują tak samo?
Okazuje się, że reakcje na hałas zależą od indywidualnych cech zwierzęcia, takich jak charakter czy wiek.
– Zwierzęta lękliwe i starsze są bardziej podatne na stres. Jednak nawet te, które wcześniej nie bały się fajerwerków, mogą w tym roku zareagować inaczej – mówi Katarzyna Pokrzywa. To dlatego tak ważne jest, by właściciele byli przygotowani na każdą sytuację.
Jak przygotować zwierzaka na sylwestra?
Ekspertka doradza kilka prostych, ale skutecznych działań prewencyjnych.
– Przede wszystkim zróbmy zdjęcie swojemu zwierzakowi i zadbajmy o to, by na obroży był numer telefonu. To bardzo ułatwia poszukiwania w przypadku ucieczki – radzi Katarzyna Pokrzywa. Zaczipowanie zwierzęcia to kolejny krok, który zwiększa szanse na jego odnalezienie.
Warto również unikać spacerów w godzinach, kiedy wybuchy są najbardziej intensywne, a podczas samej nocy sylwestrowej stworzyć w domu miejsce, które zapewni zwierzęciu poczucie bezpieczeństwa.
– Możemy przygotować cichy kącik z kocami, który wygłuszy dźwięki z zewnątrz, a także puścić muzykę, by odciągnąć uwagę od hałasu – dodaje ekspertka.
Alternatywy dla fajerwerków – zmiana na lepsze?
Coraz więcej miast rezygnuje z pokazów pirotechnicznych na rzecz pokazów laserowych i dronowych. Zdaniem Katarzyny Pokrzywy to krok w dobrą stronę.
– To fantastyczna alternatywa. Mam nadzieję, że coraz więcej osób zrezygnuje z fajerwerków, wybierając inne formy świętowania – mówi.
Choć świadomość problemu rośnie, wiele osób wciąż bagatelizuje wpływ fajerwerków na zwierzęta. Ekspertka zachęca, by wziąć pod uwagę nie tylko komfort swoich pupili, ale także zwierząt wolno żyjących, dla których sylwester jest czasem ogromnego stresu.
Jak schroniska radzą sobie w sylwestrową noc?
Schroniska, takie jak „Kundelek” w Rzeszowie, są przygotowane na wzmożone zgłoszenia o zagubionych zwierzętach.
– Działamy całą dobę, a każde zgłoszenie jest realizowane na bieżąco – wyjaśnia Katarzyna Pokrzywa. Pracownicy schronisk wykorzystują portale społecznościowe, by jak najszybciej odnaleźć właścicieli zaginionych zwierząt.
Jednak schroniska nie są miejscem, w którym zwierzęta czują się dobrze w tak stresującym czasie. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest zapobieganie ucieczkom i stworzenie zwierzętom bezpiecznych warunków w domu.
Hotel dla zwierząt – rozwiązanie dla wyjeżdżających właścicieli
Jeśli planujemy sylwestrowy wyjazd i nie możemy zostać z pupilem, warto rozważyć hotel dla zwierząt. Barbara Orzechowska-Piekiełek, właścicielka jednego z takich miejsc w Rzeszowie, tłumaczy, że takie placówki zapewnią profesjonalną opiekę, ale wymagają wcześniejszych przygotowań.
– Koty są bardzo wrażliwe na zmiany, dlatego trzeba je stopniowo przygotować do pobytu w hotelu. Ważne jest także, by były zdrowe, zaszczepione i odrobaczone – mówi ekspertka.
W hotelach zwierzęta mają zapewnioną opiekę, odpowiednie warunki oraz możliwość socjalizacji z innymi pupilami. Jednak w przypadku kotów starszych, chorych lub bardzo lękliwych, lepszym rozwiązaniem mogą być wizyty domowe opiekunów, które minimalizują stres związany ze zmianą otoczenia.
Posłuchajcie rozmowy Łukasza Wacławka z Katarzyną Pokrzywą i z Barbarą Orzechowską-Piekiełek:
Masz pytania dotyczące swojego pupila? Napisz do nas: naczterylapy@radio.rzeszow.pl.