Mieszkanka gminy Lubaczów odpowie za zgłoszenie pięciu bezpodstawnych interwencji. Kobieta dzwoniła pod numer 112 i informowała, że została pobita lub, że jest przetrzymywana przez partnera wbrew swojej woli. Policjanci w miejscu zamieszkania zastali pijaną 40-latkę, która wyjaśniła, że nie miała pieniędzy na koncie, a jedyny numer pod jaki mogła zadzwonić to 112. Jak dodała, dzwoniła, bo się nudziła.
Policjanci przesłuchali także jej konkubenta, który próbował zatrzymać nietrzeźwą partnerkę, ponieważ zamierzała w takim stanie iść do znajomych. Mężczyzna oświadczył, że bał się o jej bezpieczeństwo. Policja ustaliła, że 40-latka za każdym razem, kiedy była pod wpływem alkoholu, wzywała funkcjonariuszy. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.