Jak powiedział nam Artur Gernand z rzeszowskiego ratusza, miasto ogłosiło już przetarg. W tym roku ogródków restauracyjnych będzie 31, a więc o dwa mniej niż w ubiegłych latach. Mowa o parasolkach, które znajdowały się przy północnej pierzei Rynku w rejonie skrzyżowania Matejki i Słowackiego. Takie rozwiązanie ma poprawić dojście do płyty.
Jak podkreślają miejscy urzędnicy, trwają rozmowy z restauratorami. Jeśli zapadnie decyzja o dodatkowych ogródkach, wtedy ogłoszony zostanie kolejny przetarg.
Oprócz Rynku ogródki pojawią się także na ulicy Matejki. Będzie to możliwe, bo jak przypomina Artur Gernand, ulica jakiś czas temu została zamknięta dla kierowców. Tutaj jednak nie zostanie ogłoszony przetarg, a restauratorów obowiązywać będzie umowa, którą podpiszą z Miejskim Zarządem Dróg w Rzeszowie. W taki sam sposób parasolki będą mogły pojawić się na Joselewicza, na części Mickiewicza i deptaku – 3 Maja.
Ogródki gastronomiczne na płycie rzeszowskiego Rynku pozostaną do października. Umowy będzie można jednak przedłużyć.
Tekst: A. Jodłowska