Sąd Rejonowy w Tarnowie zakończył etap przesłuchiwania oskarżonych w głośnym procesie byłego posła PSL i wiceministra skarbu Jana B., oskarżonego o korupcję w ramach tzw. afery podkarpackiej. Przed sądem odpowiada łącznie 13 osób.
W tym artykule
Kolejny etap procesu – przesłuchania świadków już od lipca
W Tarnowie trwa proces jednego z głównych wątków afery podkarpackiej, który dotyczy m.in. byłego posła z Rzeszowa Jana B. Rzeczniczka Sądu Okręgowego w Tarnowie, Małgorzata Stanisławczyk-Karpiel, poinformowała, że zakończono przesłuchania wszystkich oskarżonych. W najbliższych miesiącach, począwszy od lipca, sąd rozpocznie przesłuchiwanie świadków. Terminy rozpraw wyznaczono m.in. na 14, 16, 17 lipca oraz sierpniowe i wrześniowe daty, a kolejne będą ustalane na bieżąco. Przesłuchana ma zostać ponad połowa świadków.
Ciężar zarzutów: gotówka, złoto i wpływy
Jan B., były członek Krajowej Rady Sądownictwa oraz wiceminister skarbu, został oskarżony o przyjęcie co najmniej 813 tys. zł w gotówce, nieoprocentowanej pożyczki na 150 tys. zł oraz kilogramowej sztabki złota wartej ponad 128 tys. zł. W zamian miał pośredniczyć w załatwianiu różnych spraw urzędowych, w tym dotyczących sądów, administracji i zatrudnień. Prokuratura zarzuca mu w sumie 26 przestępstw, w tym m.in. korupcję, nadużycie uprawnień i ujawnianie informacji niejawnych.
Szerokie grono oskarżonych i powiązań
Na ławie oskarżonych zasiada łącznie 13 osób. Oprócz Jana B. są to m.in. byli urzędnicy, samorządowcy, policjanci i przedsiębiorcy. Postępowania wobec dwóch z nich – Mariana D. i Bogusława P. – zostały wyłączone z głównego procesu z powodu ich deklaracji dobrowolnego poddania się karze.
Wśród pozostałych oskarżonych znajdują się m.in. były zastępca Komendanta Głównego Policji Mirosław S., były komisarz skarbowy Jan M. oraz byli lokalni politycy i przedstawiciele administracji. Zarzuty obejmują m.in. przyjmowanie łapówek, ujawnianie informacji służbowych oraz zapewnianie preferencyjnych warunków handlowych powiązanym firmom.
Sprawa przeniesiona do Tarnowa po decyzji Sądu Najwyższego
Proces ruszył w Tarnowie dopiero w kwietniu 2025 roku – niemal trzy i pół roku po skierowaniu aktu oskarżenia. Początkowo sprawa toczyła się w Rzeszowie, jednak z uwagi na dobro wymiaru sprawiedliwości, Sąd Najwyższy zdecydował o przeniesieniu jej do innego miasta. W grudniu 2024 roku obrona próbowała jeszcze skierować sprawę do sądu okręgowego, jednak Sąd Apelacyjny w Krakowie oddalił ten wniosek, uznając, że nie spełnia ona kryterium „szczególnej wagi”.
Afera podkarpacka: ponad 50 oskarżonych i liczne wyroki
Afera podkarpacka to jedno z największych postępowań korupcyjnych ostatnich lat. Dotychczas zarzuty postawiono ponad 50 osobom – w tym byłym ministrom, prokuratorom, funkcjonariuszom służb i szefom instytucji publicznych. Kilka wątków zakończyło się już prawomocnymi wyrokami. Między innymi w 2020 roku były marszałek województwa podkarpackiego Mirosław K. został skazany na trzy lata więzienia, a w 2022 roku była szefowa prokuratury apelacyjnej w Rzeszowie Anna H. usłyszała wyrok sześciu lat bezwzględnego pozbawienia wolności.
Wyrok w sprawie Jana B. nie zapadnie szybko – sąd nie określił jeszcze nawet przybliżonego terminu zakończenia procesu.
źródło: PAP / oprac. B. Ziomek








